Układ oddechowy jest w zasadzie bardzo prostym układem. Jest to układ, którego
zadaniem jest transport powietrza do pęcherzyków płucnych ukrytych w płucach
w klatce piersiowej. To właśnie te pęcherzyki są najważniejszymi organami. Pozostałe
części układu służą jedynie do doprowadzania lub usuwania wydychanego powietrza.
Płuca i układ oddechowy to jedne z najbardziej zagrożonych części ciała ludzkiego, a choroby z nimi związane są czwartą najczęstszą przyczyną zgonów. Dlatego musimy nauczyć się dbać o układ oddechowy, aby do końca życia funkcjonował bez poważnych zaburzeń. Ale dlaczego płuca są tak zagrożone i kruche? Można to po prostu wytłumaczyć faktem, że co godzinę przez nasz układ oddechowy przechodzi około 10 litrów powietrza. Gdybyśmy to porównali z dietą, to przeciętny człowiek spożywa dziennie 1,2 kilograma pożywienia. Jeśli więc pojawi się problem, jest on naprawdę ogromny, podobnie jak ilość „zużytego” powietrza. Od prawidłowego funkcjonowania układu oddechowego zależy wiele rzeczy. Gdy powietrze trafi do pęcherzyków płucnych, tlen przenika do krwi i wiąże się z czerwonym barwnikiem, hemoglobiną. Tlen przemieszcza się następnie po całym ciele w postaci czerwonych ciałek krwi. Istnieje duża liczba czerwonych krwinek, znacznie więcej niż białych krwinek lub płytek krwi. Ta ogromna ilość stale się zmienia, przechodzi innowację, codziennie chodzi o miliony
nowych krwinek, produkowanych w szpiku kostnym, podczas gdy stare krwinki zanikają w śledzionie. Śledziona rozpozna, że komórki krwi są stare lub zniekształcone. Trzeba je jednak natychmiast wymienić na nowe, więc mamy w naszym organizmie organ regulacyjny, który nadal ściśle monitoruje liczbę czerwonych krwinek. Gdy ich brakuje, mówimy o anemii, czyli niedokrwistości.
Różne mikroorganizmy, cząsteczki kurzu zawierające różne chemikalia lub metale są szczególnie niebezpieczne dla układu oddechowego.
Uwaga na zapalenia płuc
Najczęstszym problemem układu oddechowego jest stan zapalny. Może mieć miejsce w górnej części dróg oddechowych, od przewodów nosowych przez wszystkich części układu oddechowego. Możemy mieć zapalenie gardła lub zapalenie krtani, lub zapalenie oskrzeli bądź tchawicy, zapalenie oskrzelików. Dla pacjenta lepiej jest, jeśli stan zapalny ma miejsce w tzw. górnych drogach oddechowych. O wiele większym powikłaniem jest zejście do dolnych dróg oddechowych, ponieważ wtedy zagrożone są płuca. Największym problemem jest sytuacja, gdy stan zapalny przechodzi do samych płuc. Różne mikroorganizmy, cząsteczki kurzu zawierające różne chemikalia lub metale są
szczególnie niebezpieczne dla układu oddechowego. Z punktu widzenia detoksykacji istotne jest, że cały układ oddechowy jest pokryty i chroniony przez błonę śluzową. Są na niej małe włoski, które można zobaczyć już w kanalikach nosowych. To właśnie one wychwytują gruboziarniste cząsteczki pyłu. Jednak mniejsze cząsteczki kurzu wnikają głębiej do układu oddechowego, a najdrobniejsze mogą wnikać do płuc, a stamtąd do organizmu. Należy dodać, że nie ma detoksykacji usuwającej cząsteczki kurzu z układu oddechowego, ale możemy mieć układ oddechowy w na tyle dobrym stanie, aby zatrzymał jak najwięcej tych cząstek kurzu. Środowisko na Ziemi prawie nigdzie nie jest idealne, wskutek czego układ oddechowy jest nieustannie atakowany przez zanieczyszczenia i różne mikroorganizmy. Dochodzi do zaniku nabłonka rzęskowego. Wtedy nie mamy już żadnych mechanizmów obronnych w układzie oddechowym, które usuwałyby na zewnątrz niepożądane toksyczne cząsteczki i dochodzi do ich gromadzenia się w układzie oddechowym
Zmutowany wirus atakuje układ oddechowy
Wielkim straszydłem stała się również choroba COVID-19, wywoływana przez nowy typ koronawirusa, który atakuje głównie układ oddechowy. Jest zjawiskiem normalnym, że ogromna ilość otaczających nas mikroorganizmów, dostaje się do nas przez powietrze. Nasz organizm jest wyposażony w taki sposób, aby te mikroorganizmy nie wnikały do ciała, nie rozmnażały się w nim i nie infekowały go. Ale nowy koronawirus był w stanie pokonać tę barierę. Oprócz słabej odporności winny jest katastrofalny stan układu oddechowego milionów ludzi. Jeśli chcemy się bronić przed koronawirusem i mieć odczucie, że nie jesteśmy tylko bezbronnymi ofiarami, musimy mieć dobry układ oddechowy. Jest to jednak dla nas trudne, ponieważ nasze środowisko jest pełne chemikaliów, cząsteczek kurzu, metali i innych niepożądanych substancji czy antybiotyków. Nie tylko tych, które przyjmujemy w postaci lekarstw, ale także tych, które są wykorzystywane w rolnictwie, hodowli bydła, znajdujemy je w ulu lub w wodzie, którą pijemy. Antybiotyki zaburzają naturalną obronę układu oddechowego, co prowadzi do wielu stanów zapalnych. Zadaniem detoksykacji jest odwrócenie tego procesu i wspomaganie naturalnych mechanizmów obronnych układu oddechowego.
Pomagają trzy preparaty detoksykujące
Podstawowym preparatem detoksykującym jest Rescirk. Jego zaletą jest to, że pokrywa potrzeby całego układu oddechowego. Dlatego jest odpowiedni do detoksykacji nosa, oskrzeli i płuc. Ale nie pokrywa wszystkich rodzajów toksyn. Potem mamy preparat Anti-Anti B, który jest ważny dla ustabilizowania sytuacji w jelitach. W przypadku przywrócenia mikrobiomu jelitowego ta sama sytuacja zachodzi w układzie oddechowym. Starożytni Chińczycy łączyli płuca i jelita w jeden kompleks energetyczny. Dlatego to, co nazywamy dbaniem o jelita, to także pielęgnacja układu oddechowego. Jeśli stosujemy antybiotyki, kortykosteroidy, leki przeciwdepresyjne i inne leki, sytuacja w jelitach i w podobny sposób w układzie oddechowym zostaje zaburzona. Dlatego konieczne jest unikanie nadużywania tych leków w przypadku drobnych infekcji. Pomimo różnych opowieści i porad babć, układ oddechowy jest w porządku tylko wtedy, gdy nie ma w nim zapalenia przez cały rok. Trio preparatów Imunokoplex, Rescirk i Anti-Anti B wystarcza wtedy do podstawowej detoksykacji układu oddechowego, aby zminimalizować ryzyko zapalenia i zachorowania.
Mleko krowie i alergeny działają szkodliwie
Duży nacisk należy położyć na jakość układu oddechowego u dzieci. Na przykład bardzo zalecane mleko krowie powoduje tworzenie się flegmy u małych dzieci i obciąża układ oddechowy. Dlatego Chińczycy używają łzawnicę ogrodową, którą znajdziemy również w naszych sklepach ze zdrową żywnością. Jest to rodzaj kaszy, którą dodają do zupy lub jest podawana w postaci pourre. Starożytna medycyna chińska używała łzawnicy ogrodowej do odflegmienia dróg oddechowych. Poprzez detoksykację możemy również wpłynąć na nasz układ odpornościowy, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu oddechowego. Chroni nas przed stanami zapalnymi i zaburzeniami błon śluzowych, ale może się zdarzyć, że sam układ odpornościowy stanie się zagrożeniem dla organizmu. Przyczyną zapalenia dróg oddechowych nie muszą być tylko mikroorganizmy. Bardzo częstą przyczyną, dotykającą obecnie nawet 20 procent populacji, jest zapalenie alergiczne, które co do zasady jest przesadną reakcją układu odpornościowego na jakiś alergen. Najczęściej są one spowodowane tym, że różne mikroorganizmy znacznie łatwiej przyczepiają się do zapalonej błony śluzowej, która jest wrażliwa na pyłki, włosy czy roztocza. W takim przypadku konieczne jest uzupełnienie wspomnianych trzech preparatów detoksykacyjnych o Elerg, czyli preparat rozwiązujący alergie.
Czasami problem leży w głowie
Na układ oddechowy bardzo silnie oddziałuje również autonomiczny układ nerwowy, który decyduje o jego funkcjonowaniu i drożności. Zaburzenia tego charakteru mogą następnie objawiać się astmą lub zapaleniem krtani, które znamy u dzieci. Kiedy dziecko się dusi, skurczy krtań. W takim przypadku zaburzenie układu nerwowego może być błędnie przedstawiane jedynie jako przewlekły, długotrwały kaszel. Jeśli ktoś ma częstsze problemy z drogami oddechowymi, częstsze infekcje lub problemy z oddychaniem, staramy się ustalić, czy te przyczyny nie mogą być spowodowane przez psychikę. Jest to szczególnie widoczne w obecnym czasie, gdy populacja przeżywa silny stres psychiczny z powodu pandemii koronawirusa, zwłaszcza osoby zidentyfikowane jako grupy krytyczne. W takim przypadku warto stosować preparaty detoksykujące Emotion, Tens i Afirm. W sumie, więc mamy cztery do pięciu obszarów, które musimy wziąć pod uwagę, jeśli spotkamy się z problemami z oddychaniem. Niezależnie od tego, czy jest to szkodliwe środowisko, infekcje, układ odpornościowy czy układ nerwowy – to są obszary, które musimy zbadać podczas detoksykacji. W detoksykacji nie chodzi o stworzenie prostej książki kucharskiej, która uczyniłaby z każdego świetnego terapeutę detoksykacyjnego. To przede wszystkim usuwanie różnego rodzaju toksyn, co z kolei prowadzi do normalizacji funkcji fizycznych i psychicznych.
Poprzez detoksykację możemy również wpłynąć na nasz układ odpornościowy, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu oddechowego.
MUDr. Josef Jonáš